Ferrari F40 z silnikiem V12 - marzenie staje się rzeczywistością

Marzysz o posiadaniu Ferrariego F40, ale nie możesz sobie pozwolić na wydanie kilku milionów dolarów w 2024 roku? Co zrobić w takiej sytuacji? Jeśli jesteś Mike'em Burroughsem, zapalonym twórcą z YouTube, decydujesz się na zakup kompletnego nadwozia F40 i rozpoczęcie budowy własnej wersji niemal od podstaw.

Jednak mając nadwozie i umiejętności do stworzenia pełnego podwozia, potrzebujesz również silnika. Koszt silnika F40 jest nadal zbyt wysoki, a Ferrari nie słynie z produkcji turbodoładowanych silników V8, więc czemu nie sięgnąć po pełnoprawny V12, na jaki ten samochód od zawsze zasługiwał?

Ferrari buduje silniki V12 od samego początku swojej historii i ich charakterystyczny, wyjątkowo wysoki dźwięk to element DNA marki. Co więcej, Ferrari nieustannie rozwija swoje silniki V12, więc warto poszukać czegoś nowoczesnego i mocnego do umieszczenia w F40.

Mike udał się do Niemiec, aby zakupić silnik F140-GA, który został wyjęty z komory silnikowej modelu 812 Superfast. Ten silnik o pojemności 6,5 litra generuje 789 KM - identyczna moc jak w LaFerrari, tyle że bez hybrydowych dodatków. 812 Superfast osiąga czas 0-60 mph w 2,8 sekundy i prędkość maksymalną 211 mph, pomimo wagi wynoszącej 3362 funty. Można się spodziewać, że F40 Mike’a będzie ważył znacznie mniej.

Projekt jest jeszcze w powijakach, ale biorąc pod uwagę, że Mike nieustannie pracuje nad swoim dziełem, można być pewnym, że będzie to kontynuowane aż do ukończenia. Może jego postępy powinny być dla nas motywacją do wyjścia do warsztatu i dokończenia własnych projektów. Z odpowiednią ilością czasu i pracy każdy z nas mógłby zbudować własne F40 z silnikiem V12, a to brzmi jak świat, w którym chciałbym żyć.